W wypełnionej po brzegi Auli Jana Pawła II na kampusie Dewajtis zabrzmiały najpiękniejsze polskie kolędy i szlagiery dwudziestolecia międzywojennego.
– Jesteśmy w okresie radowania się. Ta radość rozpoczęła się w cudowną, choć z pozoru zwyczajną noc betlejemską. W tę noc Bóg wszedł w naszą rzeczywistość – mówił ks. prof. Henryk Skorowski, dyrektor Międzynarodowego Centrum Dialogu Międzykulturowego i Międzyreligijnego UKSW, witając przybyłych na koncert w imieniu ks. prof. Ryszarda Czekalskiego, rektora UKSW. – Dziś, w poczuciu radości płynącej z betlejemskiej nocy zapraszam do naszego świętowania, którego podstawą będzie koncert kolędowo-noworoczny.
Kolęda dla nieobecnych
Prowadzący koncert Tadeusz Melon, skrzypek, kompozytor i aranżer przywitał zebranych zapraszając do wspólnego kolędowania.
Zabrzmiały kolędy Gdy się Chrystus rodzi, Hej w Dzień Narodzenia, Oj, Maluśki Maluśki i Mędrcy świata monarchowie, zaś prowadzący opowiadał o każdej z nich przeplatając fakty anegdotami.
Po raz pierwszy na naszej Uczelni, Bogumiła Dziel-Wawrowska wykonała wzruszającą Kolędę Maryi. Niewielu z nas pamięta, że ta zapomniana dziś kolęda, była częścią słynnego spektaklu Kolęda nocka, który powstał w roku 1980, po strajkach sierpniowych. Muzykę do przedstawienia stworzył Wojciech Trzciński, zaś autorem libretta był Ernest Bryll.
Momentem szczególnym podczas koncertu było wykonanie Kolędy dla nieobecnych Zbigniewa Preisnera, dedykowanej tym, którzy są już, jak mówił Tadeusz Melon „po tamtej stronie życia”.
Pierwszą część koncerty zakończyła zaśpiewana gromkim chórem „królowa polskich kolęd” Bóg się rodzi Franciszka Karpińskiego.
Podróż sentymentalna
W tym roku artyści zaprosili zebranych, nie – jak to mieli dotąd w zwyczaju – w muzyczną podróż dookoła świata, ale podróż w czasie w świat piosenek dwudziestolecia międzywojennego: na spotkanie z Eugeniuszem Bodo, Mieczysławem Foggiem i Hanką Ordonówną.
Entuzjazm słuchaczy wywołało brawurowe wykonanie przez Roberta Szpręgiela piosenki Zimny drań z filmu Pieśniarz Warszawy.
Zabrzmiał Valse François zadedykowany Toli Mankiewiczównie, pierwszy polski utwór rozrywkowy, który, jak mówił prowadzący, zyskał światową sławę. W podróży sentymentalnej znalazło się miejsce nie tylko dla walca, ale dla tanga, fokstrota i czardasza.
– Kolejny raz wprowadzili nas Państwo w inny świat – mówił, dziękując muzykom i zebranym na zakończenie koncertu ks. prof. Henryk Skorowski. – Z tą radością chcemy wejść w nowy rok, by jako ludzie wiary, zmieniać świat na lepszy.
Koncert Z kolędą w nowy rok zorganizowało Międzynarodowe Centrum Dialogu Międzykulturowego i Międzyreligijnego UKSW oraz Muzeum Niepodległości w Warszawie. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika.
Wykonawcy koncertu
Tadeusz Melon – Scenariusz i reżyseria, Bogumiła Dziel-Wawrowska – sopran, Robert Szpręgiel – baryton, Łukasz Bilińśki – instrumenty perkusyjne, Małgorzata Piszek – fortepian, Jarosław Jekiełek – kontrabas, Tadeusz Melon – skrzypce.